wtorek, 28 lipca 2015

Kolej na kulturę



Wakacje to czas podróży i zdarza nam się częściej niż zwykle bywać w różnych miejscach przesiadkowych: poczekalniach, dworcach, przystankach etc. Bywają  one zwykle pierwszym, a czasem również i ostatnim miejscem zetknięcia się z celem lub w drodze do celu naszych podróży. Bywają też czasami zaskakującą  ich wizytówką, czasami nawet przeżyciem  estetycznym  lub wręcz kulturowym szokiem.  Czymś takim właśnie  jest "Stacja Kultura" w Rumi.  Dawny zapyziały dworzec kolejowy, zamieniony w kapitalnie pomyślaną i zaaranżowaną  przestrzeń dla kultury, zrealizowaną przez pracownię Sikora Wnętrza,  nominowaną m.in. do  Nagrody Architektonicznej   "Polityki" i portalu "Bryła.pl".

"Stacja Kultury" w Rumi to wielofunkcyjne miejsce kultury, otwarte dla miejscowych i przyjezdnych, ponieważ część budynku dawnego dworca kolejowego dalej spełnia swoje funkcje komunikacyjne. Myślę, że w takim miejscu, podróżni przepuszczają kilka pociągów, bo nie chce im się wychodzić z tego niezwykłego miejsca. Magdallena M. na swoim blogu pisze: "Stacja Kultura" proponuje widowisko: wciąga widza w niezwykły spektakl jakim jest szeroko pojęta sztuka. Wnętrze uszyte na miarę XXI wieku. Idealnie skomponowane w przestrzeń ciągłej podróży, zmiany, 
 poszukiwania." Miejsce wyjątkowe tym bardziej, że zaniedbuje się u nas przestrzeń publiczną. Nawet w tych największych i najbogatszych miastach,  cenne, zabytkowe place i ulice zapychane są  samochodami, bankami i aptekami.




Kraków, kulturalna stolica, Miasto Literatury UNESCO zastanawia się już kilka lat co zrobić z zabytkowym budynkiem dawnego, "galicyjskiego" dworca kolejowego. Może nie ma się już  nad czym zastanawiać, tylko  kupić  bilety do "Stacji Kultura". Wyobraźcie sobie , że wychodzicie  z podziemi krakowskiego dworca kolejowego na słoneczny Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego i zamiast tradycyjnie do Galerii Handlowej pędzicie prosto do "Stacji Kultura". Tutaj na ciekłokrystalicznych ekranach dostajecie pełną informację kulturalną  "urbi et orbi", alternatywne trasy zwiedzania miasta i regionu, ekspozycję prac artystycznych znanych i nieznanych artystów, ofertę wydawniczą, strefę komercyjną z kulturą i sztuką, również kulinarną. Możecie skorzystać z mediateki, kina. Posłuchać,  poczytać, zobaczyć, porozmawiać, odpocząć. A wszystko to, we wnętrzach nowoczesnych, przyjaznych i otwartych, a na dachu lub w patio może jeszcze ogród...

"Stacja kultura" powinna być ogólnopolskim projektem kulturalnym/cywilizacyjnym, rządowym priorytetem na miarę "orlików" kultury. Mamy świetny dworzec/wzorzec centralny Narodowy Instytut Audiowizualny, czas na lokalne "stacje kultury".