poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Z dala od zgiełku



Znawcy mówią, że prawdziwy artysta oprócz talentu powinien posiadać osobowość i charakter. Vincent Munier, francuski fotograf urodzony w Wogezach, od najmłodszych lat związany z przyrodą fotografuje ją tak, jak nikt inny: Przyrodą interesowałem się od zawsze. Fotografowanie zwierząt w ich naturalnym środowisku, zwłaszcza jeśli nie są świadome twojej obecności, ma w sobie coś magicznego. Napędza mnie ciekawość, żądza przygód i dziecięce marzenia o kontakcie z dziką przyrodą.

Munier fotografuje głównie w miejscach trudno dostępnych dla człowieka, w których przyroda ma nad ludźmi naturalną przewagę. Białe wilki z północnej Kanady, żurawie i łabędzie w zimowej scenerii Japonii, arktyczne niedźwiedzie to najsłynniejsze postaci fotografowane przez Muniera. W 2020 roku artysta wybrał się do Tybetu, aby sfotografować panterę śnieżną, niezwykle rzadkiego i płochliwego kota, ducha gór i śniegów. W wyprawie towarzyszyli mu Sylvain Tesson, francuski, pisarz i podróżnik oraz ekipa filmowa pod wodzą Marie Amiguet, francuskiej reżyserki filmów przyrodniczych.

Powstał niezwykły film/medytacja La Panthère des neiges/Duch śniegów, o potędze i pięknie natury, florze, faunie, nomadach -  mieszkańcach Tybetu, wrośniętych w ten dziki, groźny a przez to szczególnie fascynujący krajobraz. Dopełnieniem tych niezwykłych obrazów jest muzyka Nicka Cave'a, jakby wydobywająca się z wnętrza dzikiej natury.

Piękno przyrody to jedno a drugie to umiejętność jej dostrzeżenia, która wymaga  - oprócz osobowości i talentu - charakteru wyposażonego w cierpliwość, szacunek i "ignorowanie bólu". Jest to również  film o fotografowaniu i byciu fotografowanym,  a także o szczególnej więzi fotografa, pisarza i reżyserki, trójce muszkieterów tybetańskiej przyrody.


Duch śniegów, La Panthère des neiges
reżyseria/scenariusz Marie Amiguet / Vincent Munier,
Francja 2021

Sylvain Tesson, Duch śniegów. Śladami tybetańskiej pantery
Warszawa, Wydaw. Noir Sur Blanc, 2021

            

                      





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz