środa, 21 października 2015

Chopin brillant

                                                        
Chopinowski październik 2015 w Warszawie. Tłumy przed wejściem do Filharmonii Narodowej i  do Muzeum Chopina , kwiaty w kościele Św. Krzyża (tym, z sercem Chopina  "Gdzie skarb Twój, tam i serce Twoje") i przed pomnikiem w Łazienkach, są informacje jak dotrzeć do Żelazowej Woli i jak dostać się do saloniku Chopinów na Krakowskim Przedmieściu.  Relacje na żywo, ciekawe komentarze i dyskusje ekspertów w telewizji, m.in. Pawła Kowalskiego, Elżbiety Tarnawskiej, Jana Popisa, Jacka Hawryluka, rewelacyjne strony internetowe i aplikacje mobilne konkursu. Niesamowite zainteresowanie wśród widzów, słuchaczy, internautów. Chciałoby się powiedzieć: "Kultura, głupcze!"

Potężna dawka muzyki i konkursowych emocji. Po pierwszym etapie, mamy już swoich ulubieńców/faworytów: zjawiskową, subtelną Amerykankę z Singapuru Kate Liu, młodzieńczo natchnionego amerykańskiego Chińczyka z Filadelfii Erica Lu, dynamicznego i precyzyjnego Koreańczyka  Seong-Jin Cho i najlepszego (moim zdaniem) Polaka Krzysztofa Książka.

Kate Liu jest  dziełem sztuki sama w sobie, a dźwięki,  które wydobywa z fortepianu przenoszą człowieka w inny wymiar, to Chopin, ale już z jej osobowością.   Faworyci (poza jednym)  wybrali na finał Koncert e-moll. Jak większość ludzi nieznających się specjalnie na muzyce, kocham ten koncert za cudowną melodyjność, romantyczną melancholię (Larghetto) i Krakowiaka w trzeciej części.

 Do ostatniego dnia  finałowych przesłuchań konkursowych, rosły emocje i niepewność, kto może zostać zwycięzcą wśród tylu wspaniałych indywidualności: może jeszcze Kanadyjczyk Charles Richard-Hamelin, który jako jedyny z finalistów zagrał, i to jak, Koncert f-moll, albo grający jako ostatni w finale, Chińczyk z Kanady, siedemnastoletni Yike Tony Yang, cudowne dziecko tego konkursu.

Urzekająca była życzliwość, uwaga  i pomocne skupienie dyrygenta  Jacka Kaspszyka i Orkiestry Filharmonii Narodowej dla każdego z tych wybitnie utalentowanych i bardzo młodych ludzi, dla których  gra z orkiestrą nie jest jeszcze czymś zwyczajnym. Piękny Konkurs, wspaniali wykonawcy. Cho, Liu, Lu, Yang, Hamelin -  Chopin.



                                           
   Kate Liu – Polonez-fantazja As-dur op. 61 (III etap)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz